Z okazji Dnia Kobiet chcemy przypomnieć postać ciekawą, a mało znaną szerokiej publiczności: brytyjską biolożkę Gulielmę Lister (1860–1949).
Córka kwakra
Kwakierski ród Listerów dostarczył światu wielu wybitnych naukowców. Było ich tylu, że łatwo ich pomylić, tym bardziej że w drzewie genealogicznym Listerów powtarzają się wielokrotnie te same imiona. Jednym z najbardziej znanych był Joseph Lister (1827–1912), sławny chirurg, jeden z pionierów antyseptyki, czyli redukowania zakażeń szpitalnych dzięki rygorystycznemu stosowaniu dezynfekcji, co w XIX w. było nowinką nie zawsze chętnie przyjmowaną przez lekarzy.1 Jego młodszym bratem był Arthur Lister (1830–1908), który przez dużą część życia był wspólnikiem w firmie importującej wina, ale w wieku 58 lat wycofał się z interesów, aby oddać się całkowicie temu, co lubił naprawdę – studiom przyrodniczym ze szczególnym uwzględnieniem badań nad niedawno wyróżnioną nową grupą organizmów, zwanych śluzowcami (Mycetozoa).2
Śluzowce zafascynowały go niezmiernie, a tak się złożyło, że wraz z żoną Susanną – utalentowaną artystką – i licznymi dziećmi mieszkał w Sycamore House w Leytonstone na obrzeżach Londynu (wówczas w hrabstwie Essex). W pobliżu rozciągał się pierwotny teren leśny Epping Forest, obfitujący w śluzowce. Listerowie posiadali także dom w Lyme Regis w hrabstwie Dorset, nad kanałem La Manche. Arthur często spędzał tam lato wraz z rodziną. Lyme Regis słynie ze skamieniałości jurajskich, ale jest też rajem dla badaczy śluzowców. Buszując w terenie, Arthur zebrał wielką liczbę okazów i stał się jednym w pierwszych specjalistów od tych tajemniczych organizmów. Towarzyszyła mu w wyprawach niezamężna córka Gulielma (dla rodziny i przyjaciół Gulie). Oprócz rocznych studiów w Bedford College for Women nie posiadała formalnego wykształcenia, ale odegrała bardzo gruntowne wykształcenie domowe.
Od asystentki do autorytetu
Po ojcu odziedziczyła temperament naukowca i zainteresowanie wszystkim, co żyje; po matce natomiast – talent rysowniczy i malarski. W przedmowie do pierwszego wydania pomnikowego dzieła A Monograph of the Mycetozoa (1894), służącego jako kompendium wiedzy („katalog opisowy”) kilku pokoleniom badaczy, ojciec zaznaczył, że Gulielma Lister pomagała mu w badaniach i w wykonaniu ilustracji. Wydanie drugie (1911) i trzecie (1926) ukazały się już po śmierci Arthura ze zmianami i uzupełnieniami samej Gulielmy, która dodała wiele nieznanych wcześniej gatunków śluzowców; figurowała też obok ojca na stronie tytułowej. Na końcu monografii załączyła 200 plansz, w większości barwnych (patrz ryc. 1), które sama wykonała lub zamówiła. Są one nadzwyczajnej jakości i nie wątpię, że były wielką pomocą w oznaczaniu zaprezentowanych gatunków.

Gulielma nie była teraz asystentką ojca, tylko niezależną badaczką, cieszącą się międzynarodowym uznaniem jako „królowa śluzowców”. Jej zainteresowania naukowe były zresztą szersze i obejmowały między innymi grzyby, rośliny szpilkowe i ptaki. Współuczestniczyła w zakładaniu Brytyjskiego Towarzystwa Mykologicznego (patrz ryc. 3) i była jego przewodniczącą w latach 1912 i 1932. Została także wybrana członkinią londyńskiego Towarzystwa Linneańskiego zaraz po tym, jak w 1904 r. umożliwiło ono członkostwo kobietom, przyjmując dwadzieścia pięć z nich do swojego grona. W latach 1916–1919 pełniła funkcję prezeski Essex Field Club, stowarzyszenia przyrodniczego, do którego wprowadził ją ojciec. Do II wojny światowej Gulielma stale odwiedzała dział botaniki Muzeum Brytyjskiego (dzisiejsze Muzeum Historii Naturalnej). Była de facto kuratorką kolekcji śluzowców, założonej jeszcze przez jej ojca (oczywiście nie bez udziału Gulielmy).3 Zbiory Gulielmy Lister przechowywane są także w Królewskich Ogrodach Botanicznych w Kew.
Śluzowce, które Gulielma nazywała czule creepies (czyli pełzaczki), pozostały jej największą miłością; jej ulubionymi terenami łowieckimi były – tak jak w młodości – Epping Forest i Lyme Regis. Zmarła w 1949 r. tam, gdzie przyszła na świat, czyli w Sycamore House.
Gulielma utrzymywała kontakty z kolegami na całym świecie. Nauczyła się nawet czytać po polsku, aby móc korzystać z prac Józefa Rostafińskiego (1850–1928), polskiego pioniera badań nad śluzowcami. Najbardziej wpływową z jego publikacji była książka Śluzowce (Mycetozoa). Monografia (1874), wydana po polsku, ale tak fundamentalna, że szeroko wykorzystywano i cytowano ją na świecie mimo trudności językowych. Na cześć Gulielmy nazwano jej imieniem kilka gatunków śluzowców. Niektóre z nich okazały się niestety młodszymi synonimami nazw gatunków opisanych już wcześniej i zostały z czasem wycofane, ale do dziś pozostała w mocy nazwa Lamproderma gulielmae (po polsku: błyszczak bruzdowany), nadana w roku 1919 (patrz ryc. 2). Natomiast niedawno (2022) przy okazji gruntownej rewizji śluzowców z rzędu Trichiales przeniesiono kilka gatunków z rodziny kędziorkowatych (Trichiaceae) do nowego rodzaju Gulielmina. Królowa śluzowców posiada więc taksonomiczny pomnik w postaci własnej nazwy rodzajowej, podobnie jak jej ojciec, na którego cześć nazwany został bardzo oryginalny śluzowiec Listerella paradoxa, opisany w 1904 r.

Królowa i cesarz
Wśród międzynarodowych kontaktów Gulielminy było też dwóch niezwykłych Japończyków. Jednym był przyrodnik, pisarz, etnolog i wielki ekscentryk Kumagusu Minakata (1867–1941). W młodości zwiedził on kawał świata, w tym USA i Wielką Brytanię, w której przebywał osiem lat, nawiązując kontakty między innymi w środowisku akademickim. Po powrocie do Japonii w roku 1900 zaczął badać miejscowe śluzowce, a w 1905 r. wysłał kilkadziesiąt okazów w darze dla Muzeum Brytyjskiego, które odwiedzał niemal codziennie, kiedy mieszkał w Londynie. Tak nawiązała się przyjaźń korespondencyjna i współpraca między Kumagusu Minakatą a Arthurem i Gulelminą Listerami. W 1917 r. Minakata odkrył na drzewku hurmy (persymony) we własnym ogrodzie nowy gatunek, opisany w 1921 r. przez Gulelminę jako Minakatella longifila.
Drugim japońskim miłośnikiem śluzowców w latach dwudziestych był książę regent Hirohito, który prywatnie zajmował się biologią.4 Jego mentorem był dr Hirotaro Hattori, propagator teorii Darwina, profesor elitarnej szkoły Gakushūin w Tokio i dyrektor Cesarskiego Instytutu Biologii. Książę przeczytał uzupełnione wydanie monografii Listerów i zauroczyły go śluzowce, a zapewne także piękne ilustracje Gulielmy. Gdy udało mu się znaleźć kilka okazów w otoczeniu pałacu w Akasaka (wyposażonego w laboratorium biologiczne), wsiąkł jak każdy, kto zaczyna polować na śluzowce, i zapragnął poznać je bliżej. Na jego polecenie w 1926 r. dr Hattori zwrócił się do Kumagusu Minakaty o przygotowanie prywatnego wykładu dla księcia. Kumagusu wybrał osobiście 90 okazów z 37 rodzajów, a jego asystent przeprowadził prezentację. Hirohito był pod ogromnym wrażeniem. Miesiąc później został cesarzem, ale nie zapomniał o śluzowcach ani o Kumagusu. Opowiem jednak o tym przy innej okazji, żeby nie odbiegać od głównego wątku.
Co do Gulielmy, utrzymywała ona kontakt korespondencyjny ze swoim fanem Hirohito, który nadal zbierał śluzowce. Pośrednikiem cesarza w tych kontaktach był dr Hattori, który zajmował się wysyłką do Londynu co najciekawszych okazów w celu bliższego zbadania. W ten sposób Hirohito w 1928 r. pozyskał dla nauki gatunek Arcyria imperialis (opisany przez Gulielmę Lister w 1929 r. jako Hemitrichia imperialis, a obecnie przeniesiony do innego rodzaju). Nazwa gatunkowa odnosi się oczywiście do cesarza, który natrafił na A. imperialis na pniu laurowiśni w ogrodach pałacu w Akasaka. Po ukazaniu się publikacji Hirohito odwdzięczył się swojej angielskiej koleżance, wysyłając jej w prezencie dwie cenne emaliowane wazy.

Przypisy
- Od nazwiska Josepha Listera nadano nazwę Listeria rodzajowi bakterii. Jeden z gatunków tego rodzaju, L. monocytogenes, wywołuje listeriozę, bardzo groźną chorobę ssaków, w tym ludzi. ↩︎
- Jeśli nie pamiętacie, czym są śluzowce, polecam wcześniejsze wpisy na ich temat, które można znaleźć tutaj, tutaj, tutaj i tutaj. Nazwa łacińska Mycetozoa odnosi się dziś do śluzowców w szerszym sensie, należących do kilku różnych linii ewolucyjnych supergrupy Amoebozoa. Śluzowce „właściwe” (w węższym sensie) określa się nazwą Myxogastria. ↩︎
- Kuratorką – dodajmy jednak – honorową, czyli pracującą bez wynagrodzenia, co nie przynosi chluby ówczesnej dyrekcji muzeum. ↩︎
- Hirohito (1901–1989), już jako 124. cesarz Japonii, osiągnął z czasem wysoki poziom profesjonalizmu jako biolog morski specjalizujący się w stułbiopławach. Jego syn i następca, emerytowany 125. cesarz Akihito (abdykował w roku 2019) jest z kolei ichtiologiem, a wnuk Akishino (młodszy brat obecnego cesarza i potencjalny bastępca tronu) ma doktorat z ornitologii. Ponieważ cesarz pośmiertnie otrzymuje imię będące jednocześnie nazwą epoki (okresu panowania), Hirohito nazywany jest oficjalnie cesarzem Shōwa. ↩︎
Ilustracje
Ilustracja w nagłówku: Gulielma Lister oraz inni badacze śluzowców: Arthur Lister, Józef Rostafiński, Kumagusu Minakata i cesarz Hirohito (domena publiczna).
Ryc. 1. Jedna ilustracji do II wydania (z roku 1911) A Monograph of the Mycetozoa (domena publiczna).
Ryc. 2. Lamproderma gulielmae, piękny śluzowiec, którego nazwa gatunkowa upamiętnia Gulielmę Lister. Foto: Ronny Andersson. Źródło: https://artsdatabanken.no/Pages/329149/ (licencja CC BY 4.0).
Ryc. 3. Naukowa wyprawa na grzyby Brytyjskiego Towarzystwa Mykologicznego w hrabstwie Surrey w roku 1905. Gulielma Lister – czwarta od lewej w środkowym rzędzie. Źródło: Wikimedia (domena publiczna).
Dodatkowe linki
- Elektroniczne wydanie monografii Arthura i Gulielmy Listerów. Warto przewinąć do końca, aby obejrzeć przepiękne plansze prezentujące liczne gatunki śluzowców: https://www.biodiversitylibrary.org/item/61303#page/9/mode/1up.
- Nekrolog Gulielmy Lister. Nature 164, 94 (1949).
- Przegląd współczesnych fotografii niektórych rodzajów śluzowców. Nietrudno znaleźć w nim Arcyria imperialis, Lamproderma gulielmae, Listerella paradoxa i cały rodzaj Gulielmina: https://www.myxotropic.org/gallery/.
- Minakatella longifila (z Tasmanii): https://sarahlloydmyxos.wordpress.com/wp-content/uploads/2017/01/minakatella-longifila-0337.pdf