Ene, due, rabe, czyli więcej kosmicznej galarety

Pisałem już kiedyś o cyjanobakteriach z rodzaju Nostoc, których galaretowate kolonie, pęczniejące po deszczu, bywały w przeszłości brane za wydzielinę gwiazd lub planet, spadającą na Ziemię. Nie jest to jedyny przykład przypisywania pozaziemskiego pochodzenia różnym substancjom o dziwnym wyglądzie lub...