Nanotechnologia

Na dole jest mnóstwo miejsca”. Tak brzmiała myśl przewodnia wykładu Richarda Feynmana na spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Fizycznego 29 grudnia 1959 r. Jest to zarazem umowna data narodzin nanotechnologii. Wykład Feynmana zawierał w zasadzie wszystkie koncepcje nanotechnologii rozwijane współcześnie:
Coraz gęstsze obwody komputerowe. Stało się to widoczne od czasu zdefiniowania przez Gordona Moore’a w 1965 „prawa” mówiącego, że ekonomicznie optymalna liczba tranzystorów w układzie scalonym zwiększa się w kolejnych latach wykładniczo. Wykładnik Moore’a wynosił 1,5, obecnie jest skorygowany do 2, ale prawo Moore’a nadal obowiązuje.
Jeszcze dokładniejsza mikroskopia. W latach 50. szczytem techniki mikroskopowej były skaningowe mikroskopy elektronowe (od 1935 roku). W międzyczasie powstały wielokrotnie dokładniejsze mikroskopy: mikroskop tunelowy, mikroskop sił atomowych, mikroskop z sondą skanującą.
Nanomaszyny „układające atomy tak, jak chcemy” i dokonujące syntezy chemicznej poprzez mechaniczną manipulację atomami.
Nanoroboty medyczne. Feynman przedstawił koncepcję „połknięcia lekarza” w postaci nanorobota chirurgicznego.
Nowe materiały do produkcji elektroniki w nanoskali: szkło i plastik. Obecną realizacją tej wizji są światłowody (szkło) i polimerowe tranzystory polowe.

Wykład miał miejsce w 1959 roku i przez następne 20-30 lat nie wywierał praktycznie żadnego wpływu na rozwój technologiczny, który musiał „dogonić” wizję Feynmana. Dopiero na początku lat 90. XX. wieku nanotechnologia zaczęła coraz śmielej wypełniać niszę naukową zapowiedzianą przez genialnego fizyka. Termin „nanotechnologia” został pierwszy raz użyty przez Japończyka Norio Taniguchi w 1974 r. w celu opisania precyzyjnego wytwarzania materiałów z tolerancjami nanometrowymi.

W 1985 roku Thomas Newman z Uniwersytetu Stanforda odtworzył pierwszą stronę „Opowieści o dwóch miastach” Charlesa Dickensa, stosując litografię wiązką elektronów. Otrzymał za to osiągnięcie Nagrodę Feynmana, wyznaczoną w 1959 za stworzenie tekstu pisanego w skali 1/25 000.

Ryc. 1 „Opowieść o dwóch miastach” w wykonaniu Thomasa Newmana.
Źródło: Nature Nanotechnology

Przełomowy okazał się słynny eksperyment Eiglera-Schweizera, precyzyjnie manipulujący 35 atomami ksenonu, opisany w Nature w 1990 r.

Ryc. 2 Logo IBM utworzone z 35 atomów ksenonu na powierzchni niklu za pomocą skaningowego mikroskopu tunelowego. Każda litera ma zaledwie 5 nanometrów wysokości.
Źródło: IBM

Ciekawostka (a nawet dwie)

W 2016 roku grupa badaczy z TU Delft ogłosiła, że zapisała binarnie jeden z akapitów przemówienia Feynmana umieszczając atomy chloru na podłożu z atomów miedzi, wykorzystując do manipulowania atomami skaningowy mikroskop tunelowy. Każdy atom chloru może znajdować się w dwóch pozycjach: jeśli znajduje się na dolnym atomie miedzi, jest to „0”; jeśli znajduje się na najwyższym atomie, to jest to „1” (Ryc. 1). Poniżej treść tego akapitu (tłumaczenie), będącego w istocie manifestem nanotechnologii:

Ale nie boję się rozważyć ostatniego pytania, czy ostatecznie – w wielkiej przyszłości – będziemy mogli ułożyć atomy tak, jak chcemy; same atomy, aż do samego dołu! Co by się stało, gdybyśmy mogli ułożyć atomy jeden po drugim tak, jak chcemy (oczywiście w granicach rozsądku; nie można ich ułożyć tak, aby były na przykład niestabilne chemicznie). Do tej pory zadowalaliśmy się kopaniem w ziemi w poszukiwaniu minerałów. Podgrzewamy je i robimy z nimi różne rzeczy na dużą skalę, mając nadzieję, że otrzymamy czystą substancję z taką ilością zanieczyszczeń i tak dalej. Ale zawsze musimy zaakceptować jakiś układ atomowy, jaki daje nam natura. Nie mamy niczego, powiedzmy, w układzie „szachownicy”, z atomami zanieczyszczeń precyzyjnie rozmieszczonymi w odległości 1000 angstremów lub w jakimś innym szczególnym układzie.

Do zapisania tekstu wykorzystano dokładnie jeden kikibajt informacji (8192 bity). Skala miniaturyzacji zapisu jest taka, że „wszystkie książki świata” można zapisać na powierzchni znaczka pocztowego (teoretycznie).

Ryc. 3 Najmniejszy „dysk twardy” wykonany w TU Delft z zapisanym słynnym cytatem z artykułu Feynmana. Źródło: https://nos.nl/artikel/2118333-wetenschappers-tu-delft-ontwikkelen-kleinste-harde-schijf-ooit

Zapewne większość z Was zapyta teraz „co to jest, ten kikibajt?”. Kikibajt to 210 bajtów czyli dokładnie 1024. „Ale przecież to jest kilobajt!” – odpowiecie. Nie, kilobajt to 1000 bajtów. Właśnie dlatego IEC, czyli International Electrotechnical Commission, czyli towarzystwo terminologicznych purystów, międzynarodowa organizacja normalizacyjna, która przygotowuje i publikuje normy dotyczące elementów elektrycznych i elektronicznych, utworzyła taki termin. Zainteresowanych odsyłam do [1].

Nagroda Feynmana

Tak jak napisałem wcześniej, dopiero w latach 90. XX wieku nanotechnologia stała się uznaną dziedziną nauki. Duża w tym zasługa Kima Erica Drexlera, którego praca doktorska „Nanosystems: Molecular Machinery Manufacturing and Computation” z 1991 roku otrzymała nagrodę Association of American Publishers za najlepszą książkę o informatyce. Wcześniejsza książka Drexlera Engines of Creation: The Coming Era of Nanotechnology to wizjonerskie dzieło, mądre i inspirujące. Autor przedstawia w nim maszyny budujące „atom po atomie” oraz inne pomysły Feynmana z roku 1959, widziane oczami inżyniera 30 lat później. Niewątpliwie książka ta, wielokrotnie wznawiana i aktualizowana, była (i jest) ogromnym inspirującym bodźcem dla badaczy. Tenże Drexler założył instytut badawczy nanotechnologii Foresight Institute, który ustanowił nagrodę Feynmana. To prestiżowe wyróżnienie było przyznawane od 1993 roku, początkowo co dwa lata, a od 1997 roku corocznie, w dwóch kategoriach: teoretycznej i eksperymentalnej. Przeglądając listę wyróżnień z ostatnich 25 lat [4] możemy znaleźć co najmniej kilka rewolucyjnych i przyszłościowych rozwiązań (w kategorii eksperymentalnej) takich jak: nanorurki węglowe, silniki molekularne, mikroskopy do manipulacji atomami i cząsteczkami, tranzystory jednoatomowe, nanotechnologia DNA.

Oprócz dorocznych nagród, instytut Foresight sformułował wymagania do dwóch Wielkich Nagród Feynmana:
1. Zaprojektowanie i skonstruowanie ramienia robota, które mieści się w sześcianie o wymiarach nie większych niż 100 nanometrów. Ideą tej nagrody jest przyspieszenie prac nad manipulowaniem pojedynczymi atomami lub cząsteczkami i łączenia ich w większe struktury z atomową precyzją.
2. Zaprojektowanie i skonstruowanie komputera mieszczącego się w sześcianie o wymiarze nie większym niż 50 nanometrów. Komputer ten powinien poprawnie dodać dowolną parę 8-bitowych liczb binarnych, odrzucając przepełnienie.
Nagrody nie zostały jeszcze (i długo nie będą) przyznane, ale ich wysokość (milion dolarów) z pewnością zmotywuje wiele zespołów, dając tym samym impuls do szybszego rozwoju nanotechnologii.

Nagrody Nobla związane z nanotechnologią

Nagrody Nobla z fizyki są od lat zdominowane przez tematy ekstremalne na pograniczu science i fiction. Oprócz pewniaków, czyli czarnych dziur, egzoplanet, fal grawitacyjnych czy neutrin, także nanotechnologia coraz śmielej zdobywa przychylność Komitetu Noblowskiego. I to zarówno w dziedzinie fizyki jak i chemii. Niestety, Alfred Nobel ustanawiając nagrodę, nie przewidział (ponad 120 lat temu), że za sto lat chemia (a przynajmniej pewne jej obszary) zostanie wchłonięta przez fizykę. Z tego powodu jeden z postulatów manifestu Feynmana, ten o nanomaszynach „układających atomy tak, jak chcemy”, dotyczy obu dziedzin.

W ciągu ostatnich dwudziestu lat kilka nagród Nobla zostało przyznanych za osiągnięcia dotyczące nanotechnologii sensu stricte. Przedstawię pokrótce trzy z nich, mam nadzieję, że reprezentatywnie pokazujące perspektywiczne kierunki badań.

Nagroda Nobla z fizyki 2023
Anne L’Huillier, Pierre Agostini i Ferenc Krausz

Nagroda została przyznana za opracowanie metody wytwarzania ultrakrótkich, attosekundowych (10-18s) impulsów światła, pozwalających na badanie struktury wewnętrznej atomów, w tym (a może przede wszystkim) obserwacji i rejestracji ruchu elektronów. Dotychczas dostępne impulsy femtosekundowe (10-15s) nie umożliwiały rejestracji ruchu a jedynie obserwacje i pomiary zachowania elektronów na zasadzie uśredniania. Z tego powodu osiągnięcie można uznać za przełomowe. Jako ciekawostkę i ilustrację, co znaczy atto-ułamek wystarczy powiedzieć, że attosekunda jest tak krótka, że ​​ich liczba w ciągu jednej sekundy jest równa liczbie sekund, które upłynęły od powstania Wszechświata, czyli 13,8 miliarda lat temu.

Ryc. 4 Attosekunda ma się do jednej sekundy tak, jak jedna sekunda do wieku wszechświata. Źródło: https://www.nobelprize.org/prizes/physics/2023/popular-information/

Nagroda Nobla z chemii 2016
Jean Pierre Sauvage, Sir J. Fraser Stoddart, Bernard Lucas Feringa
„Za projektowanie i syntezę maszyn molekularnych”.

Wszystko zaczęło się od pracy Jeana Pierre’a Sauvage’a na temat katenanów (splecionych struktur podwójnych lub potrójnych pierścieni) i J.Frasera Stoddarta nad rotaksanami (cząsteczka w kształcie hantla połączona z makrocząsteczką w kształcie pierścienia). Utorowała ona drogę do rozwoju przełączników molekularnych i silników molekularnych. Zespół Bernarda Feringa zaprojektował nano-samochód, syntetycznie skonstruowaną cząsteczkę, która ma korpus i cztery koła (struktury molekularne przypominające koła prawdziwego samochodu). Taki samochód może się poruszać ruchem kroczącym, na podobieństwo białek kinezynowych na włóknach aktynowych. Przyszłe wykorzystanie może polegać na transporcie ładunków wielkości molekularnej (na przykład leków) do docelowej lokalizacji, na przykład komórki nowotworowej. Innym zastosowaniem, bardzo na czasie, jest precyzyjny transport zmodyfikowanych antybiotyków. Modyfikacja polegałaby na umożliwieniu włączania aktywności antybiotyku dopiero po dotarciu do celu. Pomogłoby to w walce z coraz bardziej powszechnym problemem antybiotykoopornych bakterii.

Ryc. 5 Nano-samochód Bernarda Faringi. Źródło: https://www.molecularcloud.org/p/nobel-prize-in-the-field-of-nanotechnology

Nagroda Nobla z fizyki 2007
Peter Gruenberg i Francuz Albert Fert
“Za odkrycie zjawiska gigantycznej magnetorezystancji”

Pod takim, dość hermetycznym, opisem kryją się zastosowania, bez których nie byłby możliwy tak ogromny rozwój dysków twardych, używanych m.in. w odtwarzaczach MP3. To właśnie odkrycie jest jednym z pierwszych praktycznych zastosowań nanotechnologii.
Na czym polega istota odkrycia? Połączenie cienkich warstw materiałów magnetycznych i niemagnetycznych tworzy materiał, który przy braku pola magnetyczne ma wysoką oporność elektryczną. Oporność maleje jednak znacznie w obecności pola magnetycznego. Aby jednak zjawisko Giant Magnetoresistance (GMR) wystąpiło, grubości poszczególnych warstw magnetycznych i niemagnetycznych powinny być rzędu atomów. Powstał więc problem opracowania technologii umożliwiającej produkcję na skalę przemysłową. Metoda stosowana przez Grünberga i Ferta (epitaksja) była pracochłonna i kosztowna, lepiej nadawała się do laboratorium badawczego niż do procesu technologicznego. Stuart Parkin, Anglik pracujący w Stanach Zjednoczonych, udowodnił, że podobny efekt można osiągnąć przy użyciu znacznie prostszej technologii – napylania. Od tego czasu wydarzenia potoczyły się błyskawicznie, wkrótce na rynek trafiły pierwsze głowice dysków twardych stosujące nową technologię GMR, zastępując dotychczas stosowane głowice MR, zwłaszcza dla wielkich pojemności.

Ryc. 6 Gęstość zapisu twardych dysków komputerowych. Zaznaczono lata wprowadzenia nowych technologii MR i GMR. Źródło: Szwedzka Akademia Nauk. https://www.nobelprize.org/prizes/physics/2007/popular-information/

Refleksja końcowa

Nagrody Nobla są przyznawane, zdarza się, że parędziesiąt lat po dokonaniu odkrycia. Nie inaczej jest z nanotechnologią. Zjawisko GMR zostało odkryte w 1997 roku, a Nagroda Nobla została przyznana dopiero 20 lat później. Prace Anne L’Huillier pochodzą z 1997 roku, a Pierre Agostini i Ferenc Krausz dokonali swoich odkryć w 2001. Otrzymali za to Nobla w 2023 roku. Prace Sauvage’a, Stoddarta i Feringa pochodzą z przełomu wieków, Nobla zaś otrzymali w 2016.

Dwadzieścia lat to w rozwoju nauki i technologii epoka. Boję się myśleć, jakie współcześnie opracowywane (i trzymane w tajemnicy) nanotechnologie zostaną uhonorowane Noblem za 10-20 lat.

Źródła:
1. https://www.logicmonitor.com/blog/what-the-hell-is-a-kibibyte
2. https://www.nature.com/articles/344524a0
3. https://www.newscientist.com/gallery/dn16474-tiny-letters/
4. https://en.wikipedia.org/wiki/Feynman_Prize_in_Nanotechnology
5. https://www.molecularcloud.org/p/nobel-prize-in-the-field-of-nanotechnology
6. https://www.nobelprize.org/prizes/physics/2023/popular-information/

Czy istnieją infekcyjne przyczyny otyłości?

Otyłość to pandemia XXI wielu. Dane są bardzo niepokojące – 13% dorosłych na świecie jest otyłych, a 39% ma nadwagę. Nadwagę ma także jedno na pięcioro dzieci i nastolatków. Otyłość odpowiada za co najmniej 2,8 mln przedwczesnych zgonów rocznie i jest wiodącym czynnikiem ryzyka śmierci zaraz po wysokim ciśnieniu, paleniu papierosów, zanieczyszczeniu powietrza i wysokim poziomie cukru (Ryc. 1). Statystyki są także niedobre dla Polski – wg. danych GUS (za rok 2022) w Polsce z problemem nadmiernej masy ciała zmaga się 62% mężczyzn i 46% kobiet, zaś co piąty Polak jest otyły. Takie dane plasują nas w pierwszej dziesiątce krajów europejskich z najwyższym odsetkiem osób z nadwagą lub otyłych (Ryc. 2).

Ryc. 1. Czynniki ryzyka zgonów na świecie [1].
Ryc. 2. Miejsce Polski na tle Europy w rankingu odsetka otyłych osób [2].

Do definiowania masy ciała służy nam wskaźnik BMI (Body Mass Index). Jest to parametr opracowany w 1832 roku przez belgijskiego statystyka Adolfa Queteleta, który zajmował się analizą zależności pomiędzy wzrostem i wagą ciała człowieka. To pozwoliło na wdrożenie indeksów prawidłowej i nieprawidłowej masy ciała (Ryc. 3).

Proponuję, aby od razu sprawdzić swoje BMI. Jest to bardzo proste, a potrzebne są tylko takie dane, jak wzrost i aktualna masa ciała. Następnie należy podzielić wagę wyrażoną w kilogramach przez wzrost podniesiony do kwadratu, wyrażony w metrach, czyli w skrócie BMI = kg/m2. Jeśli nie chcesz robić tego samodzielnie, można skorzystać z gotowych, internetowych kalkulatorów. Wiele z nich uwzględnia przy obliczaniu BMI także płeć, dzięki czemu wyniki są bardziej miarodajne.

Ryc. 3. Body mass index [opracowanie własne, created with BioRender. com].

Wydaje się, że na dramatyczny wzrost liczby osób otyłych na świecie mają wpływ czynniki zewnętrzne niezależne od nawyków żywieniowych, ćwiczeń fizycznych czy cech genetycznych. Jedna z hipotez mówi o czynnikach infekcyjnych powodujących efekt epidemii otyłości, jak ma to miejsce w przypadku chorób zakaźnych. Powszechnie wiadomo, że zakażenie niektórymi patogenami powoduje dysfunkcje metaboliczne, takie jak otyłość i cukrzyca. Spośród ludzkich wirusów związanych z otyłością najczęściej wymienia się adenowirusa 36 (Ad36) (Ryc. 4).

Ryc. 4. Adenowirus – zdjęcie z mikroskopu elektronowego [4].

Adenowirusy są powszechnymi patogenami ludzi i zwierząt, transmitowanymi głównie drogą oddechową, ale też w wyniku bezpośredniego kontaktu oraz drogą fekalno-oralną. Wykryto je w roku 1953 w tkance adenoidalnej (chłonnej gardła), stąd nazwa całej rodziny – Adenoviridae. Zidentyfikowano ponad 100 różnych serologicznie typów adenowirusów, w tym 49 typów infekujących ludzi. Kilka gatunków adenowirusów jest wykorzystywanych jako narzędzia w biologii molekularnej. Odpowiedzialne są za ciągłe, utajone infekcje migdałków i węzłów chłonnych oraz innych tkanek limfoidalnych człowieka i zwierząt powodując choroby układu oddechowego, pokarmowego i oczu.

Korelacja Ad36 z otyłością jest dobrze zbadana zarówno u ludzi, jak i zwierząt. Ad36 zwiększał zawartość tłuszczu u zakażonych gryzoni i małp, u których masa ciała wzrastała trzykrotnie. Wyniki metaanalizy wykazały, że związek zakażenia Ad36 z otyłością był silniejszy u dzieci i młodzieży niż u dorosłych. Np. u dorosłych zakażenie Ad36 wiązało się z 1,7-krotnie wyższym ryzykiem rozwoju otyłości, podczas gdy u dzieci i młodzieży ryzyko to oscylowało już w granicach 2,3-2,6. Obserwacje te wskazują na możliwość przesiewowego badania Ad36 u osób podatnych na otyłość (np. przeciwciał przeciw Ad36). Co więcej, zrozumienie mechanizmów molekularnych otyłości, w której pośredniczy Ad36, może pomóc w opracowaniu sposobów leczenia i/lub kontrolowania otyłości związanej z wirusami.

Podatność na zakażenie Ad36 i rozwój otyłości różniła się w zależności od narodowości. Częstość występowania infekcji Ad36 u osób otyłych w porównaniu do osób z prawidłową wagą była:

  • 3-krotnie większa w USA (tutaj też 2,6-krotnie wyższa u Afroamerykanów niż osób rasy kaukaskiej).
  • 2-krotnie większa w Korei, Włoszech i Szwecji
  • 4-krotnie większa w Turcji
  • w Holandii i Belgii nie odnotowano różnic.

Jak to się dzieje, że Ad36 sprzyja otyłości?

Tkanka tłuszczowa zbudowana jest z komórek tłuszczowych – adipocytów. Jej powiększanie związane jest z hiperplazją lub hipertrofią. Hiperplazja polega na zwiększeniu liczby komórek, za którą nie idzie jednak indukcja stanu zapalnego (to dobrze). Z kolei hipertrofia polega na zwiększaniu objętości komórek, co jest bardziej zdrowotnie niekorzystne ze względu na inicjację stanu zapalnego (proszę zwrócić uwagę na większą liczbę makrofagów w takiej tkance na Ryc. 5) oraz zmniejszeniem wrażliwości na insulinę (ta insulinooporność może doprowadzić do rozwoju cukrzycy typu 2).

Ryc. 5. Porównanie hipertrofii i hiperplazji komórek tłuszczowych (adipocytów) [5].

Ad36 powoduje obydwa te zjawiska (wykazano to w badaniach zarówno na hodowlach komórkowych, jak i u zwierząt). Ponadto infekcja tym wirusem zwiększa magazynowanie tłuszczu (lipidów) w adipocytach (Ryc. 6).

Ryc. 6. Barwienie BODIPY pokazujące akumulację lipidów w hASC (human adipose-derived stem cell line). Na górze pokazane są komórki kontrolne (nie zakażone wirusem), na dole – zakażone Ad36. Komórki barwiono specyficznym dla lipidów zielonym barwnikiem fluorescencyjnym BODIPY w dniach 5, 7 i 9 po podaniu wirusa. Widoczna rosnąca akumulacja lipidów w czasie w komórkach zakażonych Ad36 (na co wskazuje wzrastająca zielona fluorescencja). Komórki niezakażone nie wykazują zmian w akumulacji lipidów w czasie [6].

Wiadomo, że otyłość wiąże się z pogorszeniem kontroli glikemii (cukru) oraz zwiększeniem ilości lipidów krążących oraz wątrobowych. Przy otyłości powodowanej przez Ad36 ciekawe jest, że chociaż rośnie udział tkanki tłuszczowej w masie ciała, to u tych osób paradoksalnie nie odnotowuje się we krwi wyższego poziomu trójglicerydów i cholesterolu. Co więcej, obecność Ad36 promuje usuwanie glukozy z narządów w celu poprawy kontroli glikemii.

Czy przy otyłości związanej z zakażenie Ad36 może pomóc aktywność fizyczna? Badania wykonane z udziałem otyłych myszy niestety nie wykazały, aby ćwiczenia pomagały zmniejszyć otyłość i masę podskórnej warstwy tłuszczu. Ale jest też dobra wiadomość – ćwiczenie zdecydowanie poprawiły profil cukrowy (glikemia).

Czy zakażenie Ad36 prowadzące do otyłości może wywierać wpływ na geny? Tak. Wykazano, że po zakażeniu wirusem Ad36 aktywacji ulega aż 36 genów zaangażowanych w adipogenezę (powstawanie komórek tłuszczowych), ale także innych genów, np. uczestniczących w hamowaniu funkcji mitochondriów (to centra energetyczne komórki) oraz genów odpowiedzialnych za progresję stresu oksydacyjnego (on sam w sobie jest szkodliwy dla komórek).

Jak wygląda odpowiedź odpornościowa u otyłych osób zakażonych Ad36?

Nadmierna tkanka tłuszczowa sama w sobie jest terenem rozwoju przewlekłych reakcji zapalnych. Wydzielane przez adipocyty cytokiny zapalne zwabiają tu komórki odpornościowe, jak makrofagi – stąd ich zawartość w tej tkance znacząco wzrasta. Na przykład u szczupłych osób odsetek makrofagów w tkance tłuszczowej stanowi 10%, podczas gdy u otyłych – nawet 40%. Ale … ważna jest także populacja makrofagów. Wyróżnia się makrofagi M1 o aktywności prozapalnej i M2 o aktywności przeciwzapalnej. I właśnie w tkance tłuszczowej osób otyłych istnieje przewaga tych prozapalnych makrofagów (już pomijając większą ich liczbę) (Ryc. 5).

Nieco inaczej wygląda to po zakażeniu Ad36 – początkowo rzeczywiście obserwuje się wzrost liczebności prozapalnych M1 odpowiadający ostremu stanowi zapalnemu, ale w miarę upływu czasu do głosu dochodzą M2, które ten stan zapalny zaczynają osłabiać, ale nie likwidować.

Podsumowanie:

  • Chociaż badania ujawniły rolę Ad36 w wywoływaniu otyłości to wciąż brakuje wielu powiązań między zakażeniem Ad36 a otyłością, ze względu na nałożenie się bezpośredniego działania wirusa i skutków odpowiedzi gospodarza.
  • Zakażenie Ad36 powoduje zwiększenie liczby i objętości komórek tłuszczowych oraz magazynowanie w nich lipidów (tłuszczów).
  • Infekcja Ad36 wywołuje ostre i przewlekłe zapalenie, co przyczynia się do angiogenezy (powstawanie naczyń krwionośnych) w tkance tłuszczowej. To sprzyja wychwytowi glukozy z krwi przez co jej poziom pozostaje prawidłowy – przeciwnie, niż gdy powodem otyłości jest nieprawidłowa dieta.
  • Chociaż otyłość jest wieloprzyczynowa (geny, brak aktywności fizycznej, niewłaściwa dieta) to warto się zastanowić nad możliwością przesiewowego badania Ad36 u osób podatnych na otyłość.
  • Dalsza identyfikacja bezpośrednich i pośrednich czynników wpływających na otyłość wywołaną przez Ad36 może dostarczyć nowych informacji na jej temat i opracowania nowych leków na choroby związane z otyłością, takie jak insulinooporność i NAFLD (niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby).
  • Obecnie nie ma sposobu leczenia otyłości wywołanej przez Ad36 i chociaż udowodniono, że szczepionka jest wykonalna, to dotychczas jej nie opracowano.

Źródła:

1.       https://ourworldindata.org/obesity

2.       https://www.ciekawestatystyki.pl/2021/07/otyosc-w-polsce-i-na-tle-europy.html

3.       „Viruses as an etiology of obesity, 2007, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/17908526/

4.       Zdjęcie – Wikipedia1

5.       „Adipose Tissue Remodeling: Its Role in Energy Metabolism and Metabolic Disorders” Frontiers in Endocrinology 2016 https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fendo.2016.00030/full.

6.       „Human adenovirus Ad-36 induces adipogenesis via its E4 orf-1 gene” International Journal of Obesity 2007, https://www.nature.com/articles/0803748

7.       „What we know and what we need to know about adenovirus 36-induced obesity”, International Journal of Obesity 2020 r. https://www.nature.com/articles/s41366-020-0536-4

8.       „Adenovirus-36 as one of the causes of obesity: the review of the pathophysiology”, Nutrition Research 2021. https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0271531720305868

Mikroorganizmy jako broń biologiczna

Patogeny od dawna były wykorzystywane jako broń biologiczna, w czasach, kiedy nawet nie wiedziano o ich istnieniu. Rozwój nauki spowodował bardziej świadome i ukierunkowane działania bioterrorystów. I o tym jest ta historia.

Ale najpierw, co nazywamy bronią biologiczną. Jest to broń masowego rażenia, która zawiera patogenne mikroorganizmy lub toksyny pochodzenia biologicznego, np. (botulina, rycyna). Zamiarem jej użycia jest:

  • wywołanie epidemii o wysokiej śmiertelności,
  • wywołanie epidemii chorób, które mimo niewielkiej śmiertelności doprowadzą do znacznych strat społecznych i ekonomicznych,
  • wywołanie paniki społecznej,
  • powodowanie paraliżu ekonomicznego kraju lub regionu.
  1. Trochę historii z wykorzystania broni biologicznej.

Bojowe pszczoły w II w. p.n.e. – w Chinach rzucano koszyki z pszczołami na wojska przeciwnika. Z kolei w roku 190 r. p.n.e., Eurymedon wrzucał jadowite węże na okręty przeciwnika (Hannibala). Podczas oblężenia Kaffy (obecnie Teodozja na Krymie) w roku 1346 Mongołowie przerzucali do miasta ciała zmarłych na dżumę. W 1495 r. hiszpańscy żołnierze zaangażowani w walkę na południu Włoch dodawali krew zakażonych trądem ludzi do butelek z winem, które następnie sprzedawali Włochom.

Kazimierz Siemienowicz herbu Ostoja (1600-1651) to genialny polski artylerzysta z czasów Wazów (Ryc. 1) i autor słynnego dzieła Artis magnae artilleriae pars prima. To on w roku 1650 zaproponował wykorzystanie artylerii jako nośnika pocisków (kule gliniane) napełnionych śliną wściekłych psów (Ryc. 2). Nie wiedział jednak wówczas, że aby zakazić się wirusem wścieklizny, musi się on dostać bezpośrednio do organizmu, np. przez ugryzienie chorego zwierzęcia. Szatański pomysł, który nie został zrealizowany (ciekawa jestem, jak pobierano by tę ślinę od wściekłych psów?).

Ospa prawdziwa niejednokrotnie decydowała o losie bitew i zmieniała bieg historii. Niech przypomnę losy Azteków. Ale świadome i celowe użycie tego wirusa po raz pierwszy miało miejsce podczas wojny francusko-angielskiej o terytoria północnoamerykańskie (1763 r.) (był to zresztą pierwszy ever przykład – i to skuteczny – użycia wirusa jako broni biologicznej) Sir Jeffery Amherst (Ryc. 3), głównodowodzący sił brytyjskich w Ameryce północnej, polecił, aby wrogim szczepom indiańskim dostarczyć koce, które były używane przez chorych na ospę (Ryc. 4). W związku z tym rozkazem, pułkownik Henry Bouquet, oficer brytyjski odpowiedzialny za front w Pensylwanii napisał: „Będę się starał zakazić Indian przez koce, które wpadną w ich ręce. Jednocześnie będę uważał, aby nie zakazić się samemu”. Kapitan Bouquet zanotował w swym dzienniku, że dał wodzom wrogich szczepów indiańskich dwa koce i chustkę do nosa, używane w garnizonowym szpitalu dla chorych na ospę w nadziei, że „odniesie to oczekiwany skutek”.

Okres największego rozwoju broni biologicznej przypada na czas II Wojny Światowej (największymi jej producentami były Japonia, USA, Wielka Brytania, ZSRR) i okres powojenny (głównie ZSRR).

2. Zbrodnicza Jednostka 731

To cesarz Hirohito (Ryc. 5) w roku 1936 wydał rozkaz stworzenia jednostki 731. Nie nadano jej oficjalnego numeru i zwykle nazywano ją Departamentem Prewencji Epidemiologicznej i Oczyszczania Wody Armii Kwantuńskiej. W rzeczywistości, pod dowództwem gen. Shiro Ishii (Imperial Japanese Army) (świetnie wykształconego młodego lekarza) (Ryc. 6) prowadziła ona zakrojone na szeroką skalę badania nad opracowywaniem nowych rodzajów broni biologicznej, sposobów jej przenoszenia i rozpościerania na dużym terenie.

Eksperymenty przeprowadzano na jeńcach chińskich, radzieckich i koreańskich utrzymując ich  w dobrym stanie fizycznym (w przeciwieństwie do nazistów). Wykonywano sekcje bez narkozy, wystawiano na działanie silnego mrozu, zakażano wirusami i bakteriami. Na jeńcach badano sposób zakażania groźnym wirusem Hantaan, poprzez wcieranie w ich skórę odchodów gryzoni (to one są rezerwuarem tego wirusa). Wirusy podawano też w zastrzykach i doustnie w różnych dawkach, by sprawdzić, jaka jest minimalna skuteczna dawka potrzebna do zabicia człowieka (Ryc. 7 i 8).

W eksperymentach na większą skalę użyto ceramicznych bomb (Ryc. 9 i 10), zawierających zakażone dżumą pchły zmieszane z piaskiem. Oto jeden z eksperymentów – w niewielkim pomieszczeniu zajmowanym przez dziesięciu więźniów, ośmiu zostało pogryzionych przez zakażone pchły. Z tych ośmiu zakażonych zmarło sześć osób.

W obozie zajmującym 6 km2 przetestowano na ludziach niemal wszystkie choroby zakaźne znane ludzkości. Bomb ceramicznych używano też do zakażania wąglikiem na zajętych terenach – ginęli dorośli, dzieci i niemowlęta.

Ryc. 9. Sam gen. Shiro Ishii zaprojektował ceramiczną bombę z ładunkiem biologicznym [7].
Ryc. 10. A to efekt jego pracy – wykorzystywana w terenie ceramiczna bomba biologiczna [8].

Shiro Ishii w 1945 r. roku przeszedł na stronę USA i po roku 1954 roku został szefem koncernu faramceutycznego. Ten człowiek, nazywany „drugim Mengele”, nigdy nie został ukarany za zbrodnie wojenne.

3. Bardziej współczesne przykłady ujawnionych ataków bioterrorystycznych.

  • 1972 r. – „The Fasist Order of Rising Sun” (USA) użyła od 30 do 40 kg bakterii duru brzusznego Salmonella typhimurium do skażenia wodociągów w Chicago i St. Louis.
  • 1984 r. – sekta „Rajneesh Puram” (Dallas): zakażenie sałatek w barach bakterią duru brzusznego Salmonella typhimurium (751 zachorowań, koszt ataku ok. 100 dolarów).
  • W czerwcu 1993 roku członkowie japońskiego kultu Aum Shinrikyo („Najwyższa Prawda”) spryskali bakterią duru brzusznego budynek w Tokio; na szczęście popełnili błąd i użyli szczepu nieszkodliwego dla ludzi.
  • 1995 r. – ta sama sekta: trzy nieskuteczne próby rozproszenia bakterii wąglika i toksyny botulinowej, zgromadzenie środków do produkcji aerozoli biologicznych, próby pozyskania wirusa Ebola, później atak chemiczny sarinem w metrze tokijskimi i jokohamskim (12 ofiar śmiertelnych). Siedmiu członków sekty wraz z jej liderem Shoko Asahara zostało osądzonych i zgładzonych w roku 2018.
  • 1997 r. – grupa „Counter Holocaust Lobbyist of Hitler”, (Waszyngton, DC): podrzucenie płytek Petriego oznaczonych nazwami zarazków dżumy i wąglika. Był to „fałszywy alarm” – koszt poniżej 1 dolara, ale efekt został osiągnięty – ewakuacja i kwarantanna kilkuset ludzi, odkażanie przechodniów, wysokie koszty identyfikacji mikrobiologicznej.

4. Ospa prawdziwa

W roku 1980 Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła eradykację (eliminację) ospy prawdziwej (Ryc. 11 i 12). W związku z tym szczepienia przeciwko tej chorobie zostały całkowicie wycofane z kalendarza szczepień ochronnych. Tak więc ludność świata można obecnie uważać za nieodporną wobec smallpox. Czy wobec tego na świecie rzeczywiście nie ma tego wirusa? Oficjalnie został on zdeponowany w dwóch referencyjnych laboratoriach WHO: Atlancie i Moskwie. Oficjalnie.

Czy trudno jest odtworzyć tego wirusa? Wcale nie. Wystarczy zdobyć próbkę biologiczną i zsekwencjonować materiał genetyczny wirusa. Na przykład jak to zrobili autorzy pracy „Variola virus genome sequenced from an eighteenth-century museum specimen supports the recent origin of smallpox” opublikowanej w roku 2020 [9].

Uwolnienie wirusa ospy prawdziwej może przerodzić się w katastrofalną globalną epidemię, jeśli nie zostaną wdrożone skuteczne środki kontroli. Ospa została uznana przez Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom Zakaźnym (Centers for Disease Control and Prevention, CDC) za czynnik „kategorii A”, co oznacza, że nadano jej wysoki priorytet ze względu na potencjalne, śmiertelne zagrożenie dla bezpieczeństwa zdrowia publicznego, a nawet narodowego.

W dawnych planach militarnych ospa prawdziwa była rozważana dla wywołania tzw. „last epidemy” – ataku biologicznego po ataku nuklearnym. Zastosowanie tego wirusa w bioterroryzmie może mieć swoje zalety, ale też wady.

Zalety wykorzystania wirusa ospy prawdziwej jako broni biologicznej:

  • wysoka zakaźność (ok. 100 cząstek wirusa wywołuje chorobę)
  • rosnąca podatność populacji (u nieszczepionych osób podatność wynosi 100%)
  • wysoka śmiertelność (30%)
  • skuteczna transmisja (kropelkowa – każdy chory stanowi źródło zakażenia 10-20 osób, pośrednia – przedmioty i pościel)
  • stabilność wirusa w postaci areozolu i proszku (1 gram wirusa w formie proszku może zainfekować 100 osób)
  • wywołuje panikę

Wady wykorzystania wirusa ospy prawdziwej jako broni biologicznej:

  • wysokie prawdopodobieństwo wymknięcia się epidemii spod kontroli
  • trudność w uzyskaniu wirusa (są tylko dwa referencyjne laboratoria – Atlanta i Moskwa), jednak przy odpowiednich funduszach, zapleczu i wykwalifikowanej kadrze możliwe jest odtworzenie wirusa w każdym miejscu na świecie (tajnym oczywiście).

5. Wirusy gorączek krwotocznych (hemorrhagic fever viruses, HFV)

Ktokolwiek oglądał film z Dustinem Hoffmanem „Epidemia” może sobie wyobrazić jak działają wirusy gorączek krwotocznych w terenie (Ryc. 13 i 14).

Broń rozprzestrzeniająca te wirusy może spowodować wybuch niezróżnicowanej choroby przebiegającej z gorączką od 2 do 21 dni później, związanej z objawami klinicznymi jak wysypka, objawy krwotoczne i wstrząs prowadzący do zgonu. Sposób przenoszenia i przebieg kliniczny będą się różnić w zależności od konkretnego patogenu (wirus Ebola, Marburg, Lassa, hantawirusy). Rozpoznanie może być opóźnione, biorąc pod uwagę nieznajomość tych chorób przez ogół lekarzy, niejednorodny obraz kliniczny oraz brak powszechnie dostępnych testów diagnostycznych. Z wyjątkiem wirusa Ebola nie ma licencjonowanych szczepionek do profilaktyki HFV.

Jakie są zalety i wady wirusów gorączek krwotocznych w wykorzystaniu ich jako broni biologicznej?

Zalety:

  • wysoka śmiertelność i dynamika epidemii
  • aspekt psychologiczny i wzbudzenie paniki

Wady:

  • trudności w pozyskaniu wirusa. Podejmowano próby wykradzenia próbek biologicznych z laboratoriów lub pobieranie ich bezpośrednio od zakażonych. Jednak ta druga możliwość jest skrajnie niebezpieczna dla osób chcących pozyskać wirusa. Bardzo trudne jest też izolowanie wirusa Ebola w naturalnym środowisku – jego rezerwuarem są owocożerne nietoperze. Wirusa nie przenoszą też komary, jak malarię czy dengę. Do zakażenia konieczny jest bliski kontakt z osobą chorą – z jej płynami ustrojowymi, wydzielinami i wydalinami (jak krew, kał, mocz ślina czy nasienie)
  • trudności w zabezpieczeniu sił własnych. Wirus gorączek krwotocznych są bardzo zakaźne. Ich hodowla w laboratorium byłaby wysoce niebezpieczna dla personelu, musiałaby być prowadzona przy pełnym zabezpieczeniu i z niesłychaną ostrożnością. To wymagałoby ogromnej logistyki. Dlatego ryzyko wykorzystania HFV jako czynnika bioterrorystycznego jest raczej małe. Być może z wyjątkiem wirusa Ebola, przeciwko któremu jest już dostępna szczepionka.

6. Związek Radziecki miał najbardziej rozbudowany program BW (Biological Weapon) na świecie

Związek Radziecki zaczął opracowywać broń biologiczną w latach dwudziestych XX wieku. Pierwsze próby stworzenia biologicznej broni opierały się na dość prymitywnych metodach: zwierzęta zostawały zakażone (np. wąglikiem), a kiedy rozwinęły się objawy kliniczne były zabijane, suszone i mielone na proszek.

W latach 80. w Związku Radzieckim badano zupełnie nową klasę BW – drobnoustroje modyfikowane genetycznie, np. antybiotykooporne szczepy Yersinia pestis (dżuma), tularemii, nosacizny i właśnie Bacillus anthracis (wąglik). W roku 1979 w ogromnym laboratorium w Swierdłowsku doszło do awarii filtrów – do atmosfery wydostało się wówczas 10 g zarodników laseczek wąglika. Napędzana powolnym wiatrem (na szczęście) chmura zarodników dryfowała na południowy wschód, pozostawiając 50-kilometrowy ślad chorób i śmierci wśród ludzi i zwierząt (Ryc. 17 i 18). Co najmniej 68 osób straciło życie, co czyni tę epidemię najbardziej śmiercionośną ludzką epidemią wąglika wziewnego w historii.

Po uwolnieniu wąglika, powiedzmy, na zatłoczonym stadionie sportowym lub w centrum miasta, dziesiątki tysięcy osób może zostać narażonych, a wielu zachoruje, zanim urzędnicy zdadzą sobie sprawę, co się stało. W jednym z badań, opublikowanym w 2006 roku, oszacowano, że rozprzestrzenienie zaledwie 1 kilograma zarodników wąglika w Waszyngtonie wystarczyłoby do zakażenia od 4 000 do 50 000 ludzi. Gdyby w ciągu kilku dni dostępnych było zbyt mało antybiotyków lub gdyby drobnoustroje były oporne, tysiące ludzi mogłoby umrzeć.

Do skażenia 100 km2 terenu z 50% śmiertelnością zamieszkujących tam ludzi potrzeba kilku, do kilkunastu ton toksyn (np. takich jak rycyna) lub związków chemicznych, ale na przykład wąglika, tylko kilka kilogramów. Pentagon szacuje, że 100 kg wąglika rozsianych pod wiatr na takiej powierzchni może spowodować śmierć 3 milionów ludzi, oczywiście przy odpowiedniej gęstości zaludnienia. Nie jest już tajemnicą, że w latach 90. USA robiły symulacje na wypadek zagrożenia biologicznego, po których wielkie amerykańskie miasta stały się poligonami do badania skutków działania broni biologicznej (Ryc. 19). Ich mieszkańcy byli zupełnie nieświadomi tego faktu. Nieszkodliwe bakterie, rozpylano nad metropoliami i obserwowano ich rozprzestrzenianie, co pozwalało przewidywać skutki prawdziwych ataków.

Ryc. 19. Rozprzestrzenianie nad Waszyngtonem nieszkodliwych bakterii (1996) [opracowanie własne].

Wracam do Związku Radzieckiego – teraz opowiem o dr. Kenie Alibeku (Kanatjan Alibekow, ur. w Kazachstanie) (Ryc. 20). Lekarz wojskowy, oficer Armii Czerwonej, były dyrektor zakładu produkcji wąglika w Świerdłowsku, z-ca dyrektora Soviet Biopreparat (zatrudnionych 30 tys. pracowników) z laboratorium Vector zlokalizowanym w lasach nieopodal Nowosybirska na Syberii, które zajmowało się wytwarzaniem broni biologicznej.

Ryc. 20. Ken Alibek [1].

Ken Alibek powiedział w wywiadzie dla Jonathana B. Tuckera (1999 r.), iż ZSRR w latach 80. był coraz bliższy opracowania tak zwanej „absolutnej” broni biologicznej. Jeden ze szczepów wąglika (nr 836) był wyjątkowo zjadliwy, stabilny w postaci aerozolu i trwały w środowisku. Alibek porównał ten szczep z innymi szczepami wąglika pozyskanymi z całego świata – nie było nic bardziej zabójczego.

W roku 1989 w laboratorium Vector zaproponowano nową listę patogenów. Znalazły się tam nosacizna, tularemia i wirus VEE (końskie zapalenie mózgu) jako broń operacyjna – są to patogeny ukierunkowane głównie na zwierzęta. Dla ludzi zaproponowano wirusa Marburg, ospę i dżumę. W trakcie opracowywania były nowe zabójcze mikroorganizmy – wirus Lassa, Ebola, Machupo, wirusy powodujące boliwijską oraz argentyńską gorączkę krwotoczną, jak również rosyjskie wiosenno-letnie zapalenie mózgu.

Ospa i dżuma miałyby zostać użyte w tzw. wojnie totalnej. Proszę sobie wyobrazić, że w pewnym momencie laboratorium dysponowało 20 tonami wirusa ospy prawdziwej w postaci płynnej. Jednak dla patogenów powodujących ospę i dżumę istniał wymóg ciągłej produkcji, ponieważ nie można było przechowywać środka w postaci płynnej przez wystarczająco długi czas — płynna ospa miała okres przydatności „do spożycia” tylko od 6 do 12 miesięcy.

Czy ZSRR wykorzystał kiedykolwiek swoje biologiczne zasoby? Alibek powiedział, że Związek Radziecki użył nosacizny (bakteria Pseudomonas mallei) jako broni biologicznej przeciwko mudżahedinom w odległych miejscach w Afganistanie w roku 1982. Nosacizna jest śmiertelna dla koni, zaś u ludzi powoduje ostre i przewlekłe infekcje układu oddechowego, atakuje też skórę i tkanki podskórne. Wywiad USA potwierdził tajemnicze przypadki choroby w owym czasie w Afganistanie.

W swojej książce „Biohazard” Ken Alibek opisuje badania nad stworzeniem zupełnie nowego wirusa będącego połączeniem wirusa ospy prawdziwej i Ebola (tzw. Ebolapox) z najbardziej pożądanymi cechami broni biologicznej – wysoka śmiertelność w połączeniu z efektywnym rozprzestrzenianiem. Ebolapox może wywoływać tzw. czarną ospę (ospa krwotoczna) o 100% śmiertelności. Groźnymi wirusami, zawłaszcza po modyfikacjach genetycznych mogłyby być wirusy Hantaan, Nipah czy żółta febra.

W roku 1992 Ken Alibek wyemigrował/uciekł do USA, gdzie w 2006 r. stworzył nową farmaceutyczną firmę produkcyjną, MaxWell Biocorporation pełniąc funkcję jej dyrektora naczelnego i prezesa. W 2010 roku Alibek został zaproszony do rozpoczęcia pracy w Kazachstanie jako kierownik Katedry Chemii i Biologii w Szkole Naukowo-Technicznej Uniwersytetu Nazarbajewa w Astanie, gdzie zajmował się opracowywaniem leków przeciwnowotworowych. W 2011 r. otrzymał nagrodę Wicepremiera za wkład w rozwój szkolnictwa w Kazachstanie. Obecnie kontynuuje pracę na stanowisku profesora medycyny.

7. Dla równowagi – program broni biologicznej USA

W USA oficjalnie zainicjowano program broni biologicznej za prezydenta Franklina D. Roosevelta w roku 1943. W ciągu 27 lat trwania programu zajmowano się patogenami powodującymi takie choroby, jak wąglik, tularemia, gorączka Q, brucelloza, wenezuelskie zapalenie mózgu, a także pracowano z toksynami, np. botuliną i enterotoksyną gronkowcową.

Zaraz po II Wojnie Światowej oraz w okresie Zimnej Wojny program broni biologicznej Stanów Zjednoczonych rozwinął się w skuteczny, oparty na wojsku program badawczy i produkcyjny, objęty głęboką tajemnicą. W latach 1952–1954 Korpus Chemiczny utrzymywał ośrodek badań i rozwoju broni biologicznej w Fort Terry w stanie Nowy Jork, gdzie skupiano się na badaniach i rozwoju broni biologicznej głównie przeciw zwierzętom (zbadano ok. 12 patogenów). Siły powietrzne USA znacznie rozszerzyły swoje programy, zwłaszcza w zakresie systemów przenoszenia broni biologicznej.

Opinia publiczna w USA nie była świadoma trwających badań, zwłaszcza eksperymentów środowiskowych i plenerowych. Jeden z bardziej kontrowersyjnych eksperymentów przeprowadzono w 1951 r., kiedy nieproporcjonalnie duża liczba Afroamerykanów została narażona na działanie grzyba Aspergillus fumigatus, aby sprawdzić, czy są bardziej podatni na infekcję. Niektórzy naukowcy uważali, że taka wiedza pomoże im przygotować obronę przed bardziej śmiercionośną formą grzyba. Innym przykładem podobnych eksperymentów na ludziach był program badań medycznych w zakresie obrony biologicznej, Operacja Whitecoat. Ten dziesięcioletni eksperyment na „ochotnikach” Adwentystów Dnia Siódmego naraził ich na tularemię poprzez wdychanie aerozoli (w następstwie leczono ich antybiotykami). Celem eksperymentu było zaprojektowanie ładunku z bakteriami dla bomb do ataków na ludność cywilną.

Ale informacje o podobnych próbach zaczęły „przeciekać” na zewnątrz. Do tego wojna w Wietnamie zwróciła uwagę opinii publicznej na amerykański program broni biologicznej. Wszystko to spotkało się z ogromną krytyką społeczeństwa, w odpowiedzi na którą prezydent Nixon ogłosił, że Stany Zjednoczone jednostronnie wyrzekają się swojego programu wojny biologicznej, ostatecznie podpisując Konwencję o zakazie broni biologicznej i toksycznej w 1972 roku.

8. Co przyniesie przyszłość?

Biologia molekularna i inżynieria genetyczna mogą dostarczyć niezwykle skutecznych narzędzi nie tylko do modyfikowania patogenów, ale także do ich tworzenia. Problemem jest możliwość i skuteczność zabezpieczenia sił własnych przed owymi wirusami. Czy można skonstruować broń biologiczną pod konkretny DNA? Czy tematy filmów science fiction staną się rzeczywistością? Mam nadzieję, że nie.

Źródła

  1. Zdjęcie – Wikipedia
  2. https://polona.pl/preview/1575e8d6-06a6-4719-b1dd-2980039eb1a7
  3. Michael B.A. Oldstone „Wirusy, plagi i dzieje ludzkości” Prószyński i S-ka, 2002.
  4. https://www.umass.edu/legal/derrico/amherst/lord_jeff.html
  5. Gold Hal „Jednostka 731” 2015.
  6. https://china-underground.com/2012/10/17/35-rare-images-of-the-infamous-japanese-experiment-unit-731-in-china/
  7. https://www.pacificatrocities.org/dutiesofunit731.html
  8. https://people.bu.edu/wwildman/WeirdWildWeb/courses/thth/projects/thth_projects_2003_parkeun.htm
  9. „Variola virus genome sequenced from an eighteenth-century museum specimen supports the recent origin of smallpox” 2020, Philos Trans R Soc London B Biol Sci, 375(1812): 20190572. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7702794/
  10. https://www.ecdc.europa.eu/en/smallpox
  11. „Hemorrhagic fever viruses as biological weapons: medical and public health management” JAMA 2002, 287(18):2391-405, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/11988060/
  12. https://www.filmweb.pl/film/Epidemia-1995-5432
  13. https://www.doccheck.com/en/detail/photos/9237-hemorrhagic-fever-ebola-ethiopia
  14. „Sverdlovsk revisited: Modeling human inhalation anthrax” Proc Natl Acad Sci USA 2006, 103(20): 7589–7594. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1564296/
  15. „BIOLOGICAL WEAPONS IN THE FORMER SOVIET UNION: AN INTERVIEW WITH DR. KENNETH ALIBEK” 1999, https://www.nonproliferation.org/wp-content/uploads/npr/alibek63.pdf?fbclid=IwAR28u0s0hHt7Bj3HYQKSCvv3ISpfGEhzL1bbc-9aZr9caQPPWLBvTUrdvZs
  16. „The Sverdlovsk Anthrax Outbreak of 1979” Science 1994, https://dmg5c1valy4me.cloudfront.net/wp-content/uploads/2020/04/15203746/2885382.pdf
  17. „Chapter 19 – The U.S. Biological Warfare and Biological Defense Programs” https://www.globalsecurity.org/wmd/library/report/1997/cwbw/Ch19.pdf
  18. „Scientists and the history of biological weapons” EMBO Reports 2006, 7:S45-S49, https://www.embopress.org/doi/full/10.1038/sj.embor.7400689