Jak sprzedano Wyspy Dziewicze

Sprzedaż Grenlandii wydaje się nam pomysłem absurdalnym, ale Dania miała w przeszłości kolonie, które sprzedawała. Najbardziej znana była sprzedaż Duńskich Indii Zachodnich w 1917 r. Kupiły je Stany Zjednoczone za 25 milionów dolarów w złocie, czyli równowartość dzisiejszych 616 milionów dolarów. Tyle, że chodziło o terytoria położone poza Europą, na których żyło bardzo niewielu Duńczyków.

Koloniami duńskimi (do 1814 duńsko-norweskimi) w Europie były Grenlandia, Islandia i Wyspy Owcze (Islandia uzyskała niepodległość, a Grenlandia i Wyspy Owcze mają dziś szeroką autonomię). A od XVII w. Duńczycy rozpoczęli ekspansję poza Europą. Ich pierwszą kolonią azjatycką został w 1620 r. indyjski Tranguebar. Stało się to w wyniku działań duńskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej (Ostindisk Kompagni). Kolejnymi nabytkami w Indiach były miasto Serampore (założone w 1755 r. jako Frederiksnagore) oraz osady Achne i Pirapur, położone w pobliżu Kalkuty. Posiadłości te przynosiły małe zyski i dlatego sprzedano je w 1845 r. Wielkiej Brytanii.
W połowie XVIII w. Duńczycy osiedlili się także na Nikobarach (Frederik Øerne, czyli Wyspy Fryderyka), którymi administrowano z Tranguebaru. Między 1778 a 1783 r. doszło do sporu o ten archipelag z Austrią, która próbowała przejąć wyspy jako własną kolonię. Ostatecznie Nikobary pozostały własnością duńską do 1868 r., kiedy to sprzedano je Brytyjczykom.

Indie Zachodnie

Z kolei w połowie XVII w. duńskie statki zaczęły pływać na Antyle, a w latach 1665–1666 podjęto pierwszą próbę kolonizacji niezamieszkanej wyspy Sankt Thomas (ang. Saint Thomas), położonej zaledwie kilkadziesiąt kilometrów na wschód od Portoryko. W 1671 r. utworzono Kompanię Zachodnioindyjską (Vestindisk Kompagni, od 1674 r. Kompanię Zachodnioindyjsko-Gwinejską, Vestindisk-Guineisk Kompagni), a w 1672 r. pod przewodnictwem gubernatora Jørgena Iversena Dyppela podjęto nową, udaną próbę kolonizacji wyspy. Po trudnych początkach, ruszyła produkcja cukru i w 1718 roku, mimo protestów Anglików, przejęto nieco mniejszą sąsiednią wyspę, Sankt Jan (Saint John). W 1733 roku odkupiono od Francuzów nieco bardziej oddaloną wyspę Sankt Croix (fr. Sainte-Croix, ang. Saint Croix).

Pieniądze Duńskich Wysp Dziewiczych

Po naciskach ze strony właścicieli plantacji, Korona w 1755 r. przejęła wyspy od Kompanii Zachodnioindyjskiej i Gwinejskiej. Przejęcie wysp przez Koronę zapoczątkowało złotą erę, która trwała aż do okupacji brytyjskiej w 1801 roku i 1807-15 roku. W tym okresie produkcja cukru na wyspie Skt. Croix osiągnęła apogeum i cukier stał się jednym z najważniejszych towarów handlowych w Kopenhadze. Oprócz handlu z Danią, Norwegią i Europą, znaczącą rolę odgrywał także handel z państwami Ameryki Południowej. Handel kwitł zwłaszcza wtedy, gdy największe europejskie państwa handlowe toczyły ze sobą wojny.

Krążownik „Valkyrien” u wybrzeży Skt. Thomas

Po roku 1815 produkcja cukru na wyspie Skt. Croix napotykała na coraz większe trudności; częściowo z powodu wyjałowienia gleby, a częściowo z powodu wzmożonej konkurencji. Lepiej poszło na wyspie St. Thomas, gdzie Charlotte Amalie pozostała jednym z najważniejszych portów na Karaibach. W latach 30. XIX wieku miasto liczyło ponad 10 tys. mieszkańców i było drugim co do wielkości miastem w Królestwie Danii.

Sprzedaż z kłopotami

Ale w Indiach Zachodnich nie mieszkało wielu Duńczyków. Na wyspie St. Thomas, zwłaszcza w początkowym okresie, znaczną część populacji stanowili Holendrzy, a na wyspie Skt. Croix wśród właścicieli plantacji dominowali Brytyjczycy. Największą grupę ludności stanowili jednak niewolnicy. W 1755 r. na wyspach żyło 15 tys. niewolników i 1841 wolnych mieszkańców. W roku 1797 liczby te wynosiły odpowiednio 32 tys. i 4 480. Dochodziło do buntów niewolników.

Najsłynniejszy bunt miał miejsce w 1848 roku. Gubernator generalny Peter von Scholten nie zdołał go stłumić – i żeby go przerwać, ogłosił, że wszyscy niewolnicy uzyskują wolność. To jednak w efekcie doprowadziło do kryzysu gospodarczego. Indie Zachodnie zaczęły stopniowo obciążać duński skarb państwa. Dochodziły do tego koszty utrzymania, w tym także wojskowe – przez wiele lat na wyspach stacjonowały dwa duńskie okręty wojenne, a ostatni który tam stacjonował był krążownik „Valkyrien” w okresie I wojny światowej.

Od lat ‘60 XIX wieku rozważano sprzedaż Duńskich Indii Zachodnich. Oczywistym, potencjalnym nabywcą były Stany Zjednoczone. W 1902 r. sprzedaż do Stanów Zjednoczonych była bardzo bliska sfinalizowania, jednak przeważyli politycy się jej sprzeciwiający. Podczas I wojny światowej sprawa znów stała się aktualna. Dania i Stany Zjednoczone osiągnęły porozumienie w sprawie warunków sprzedaży w 1916 r., które obejmowało uznanie przez Stany Zjednoczone roszczeń Danii do Grenlandii. Cały ten proces, częściowo prowadzony w drodze tajnych negocjacji, wywołał niepokoje polityczne w Danii.

W duńskim parlamencie w Christiansborgu panowały poważne rozbieżności w kwestii sprzedaży wysp. Na przykład liberałowie z „Venstre” (ta bardzo prawicowa partia nosi zaskakującą obecnie nazwę „Lewica”) uważali, że ​​najpierw powinny odbyć się wybory powszechne, ponieważ temat ten nie był poruszany podczas kampanii wyborczej. Jednak większość polityków, wspieranych przez króla Chrystiana X, nie chciało wyborów. W 1916 r. powołano komisję parlamentarną w celu rozwiązania problemu. W efekcie podjęta została decyzja o przeprowadzeniu referendum, które zobowiązałoby rząd do rezygnacji ze sprzedaży wysp, jeśli połowa oddanych głosów będzie „przeciw”. Gdyby większość zagłosowała „za”, kwestia ewentualnej sprzedaży wysp zostałaby skierowana do parlamentu, który podjąłby ostateczną decyzję.

Karta do głosowaniu w referendum

Frekwencja wyborcza wyniosła zaledwie 37,4 proc. 64,2 proc. (283 tys.) głosowało za, a 35,8 proc. (158 tys.) przeciw. Było to pierwsze głosowanie, w którym mogły wziąć udział kobiety.

Mieszkańcy Duńskich Indii Zachodnich nie mieli prawa głosu, ale w dwóch nieoficjalnych głosowaniach na Skt. Croix, zorganizowanych przez Davida Hamiltona Jacksona (czarnoskórego działacza na rzecz praw pracowniczych, mieszkańca wysp), łącznie 4027 osób opowiedziało się za sprzedażą, a siedem było przeciw. Wyspy zostały formalnie przekazane Stanom Zjednoczonym 31 marca 1917 r. i przemianowane na Amerykańskie Wyspy Dziewicze.

Chwila przekazania czeku. Pośrodku – ambasador Danii Constantin Brun, na prawo od niego sekretarz stanu USA Robert Lansing

Karaibski raj Ameryki

Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych reklamują się jako „karabski raj Ameryki” – „miejsce, w którym można zobaczyć tańczących na paradzie karnawałowej moko jumbies (szczudlarzy), usłyszeć śpiewny patois kreolskiego dialektu lub poczuć zapach przypraw w pasztecie z solonej ryby (…). Każda wyspa oferuje coś innego. Nazywana <Rock City> ze względu na pagórkowaty, skalisty horyzont, St. Thomas słynie z luksusu – od megajachtów zacumowanych w porcie po ekskluzywne witryny sklepowe wzdłuż Main Street. Położona o krótki rejs promem na wschód, St. John przyciąga nowożeńców i miłośników natury, oferując ponad 7000 akrów wydzielonych terenów parkowych wraz z dziewiczymi plażami. Dalej na południe, na Morzu Karaibskim, St. Croix pozwala odwiedzającym odkrywać kolonialne dziedzictwo wysp i historię niewolnictwa w kilku różnych fortach i plantacjach. Ponadto, to właśnie na tej wyspie znajdziesz Cruzan Rum Distillery”.

Mieszkańcy wysp są obywatelami USA, ale nie biorą udziału w wyborach prezydenckich; wybierają delegata do Kongresu, mającego ograniczone uprawnienia. Wyspy zarządzane są przez wybieranego gubernatora i 15-osobową legislaturę. Spośród około 87 tys. mieszkańców, 71 proc. stanowią czarnoskórzy; Latynosi to 17 proc., a większość pozostałych stanowią biali. Większość posługuje się lokalnym dialektem angielskiego. Co ciekawe, w wielu miejscach zachowano duńskie nazwy miejscowości czy ulic – ale to raczej pomysł na zaciekawienie turystów niż pamięć o historii.

Żródła:

https://danmarkshistorien.dk/vis/materiale/de-vestindiske-oeer-dansk-vestindien

https://www.ft.dk/da/aktuelt/tema/historisk_folkeafstemning_dansk-vestindien

https://tidsskrift.dk/mfs_aarbog/article/view/96107/144956

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *